piątek, 9 stycznia 2009

reisefieber...

... czyli gorączka podróżna. Chyba mogę stwierdzić, że od dzisiejszego poranka odczuwam ją w pełni. Wydaje się, że w końcu dziś Ten Dzień nastąpi i wyjedziemy. O 14 odbiór paszportów z ostatnimi irańskimi wizami (insz Allah będą..).

Brak komentarzy: